O ortezach!
To chyba nieodłączny element dziecka z niepełnosprawnością. Niektórzy uczą się w nich stać, niektórzy chodzić. Jednym pomagają prostować kolana, a innych sprowadzają na pięty (by nie chodziły na palcach). Lekkie, wyglądają na plastikowe (choć z plastiku nie są), okropnie drogie, ale nieocenione w walce o lepsze funkcjonowanie w życiu codziennym. Orteza. Ortezy. Co to jest, czemu służy i dlaczego ta Jaśkowska wiecznie czepia się tych rodziców o ich brak? O tym dziś ?
Ortezy, czasem nazywane „łuskami” to „buciki” zewnętrzne noszone przez dziecko w jakimś konkretnym celu funkcjonalnym. Wykonane są z materiału termoplastycznego, dokładniej polipropylenu, polietylenu lub żywicy. Mają różne wysokości uzasadnione tym co ortezą chcemy osiągnąć, na jaki parametr chodu wpłynąć. Warto dodać, że wykonywane są indywidualnie dla każdego dziecka oraz, że w 90% noszą je dzieciaki z niepełnosprawnością.
Jakie zadanie przypisuje się ortezom?
- Korekcja i utrzymanie korekcji stopy oraz całej kończyny dolnej w pewnej liniowości.
- Zabezpieczanie kończyny dolnej przed deformacjami strukturalnymi.
- Poprawa jakości umiejętności ruchowych dziecka oraz umożliwianie nabycia nowych.
- Wpływ na jakość stania, siedzenia, kroczenia, chodzenia oraz biegania.
- Wpływ na dystrybucję oraz rozkład napięcia mięśniowego.
Rodzajów ortez jest dużo. Skupimy się tylko na tych, które są noszone przez moje dzieciaki najczęściej ?
AFO (Ankle Food Orthosis)
To chyba najpopularniejsze ortezy u wszystkich dzieciaków z niepełnosprawnością. Często od nich zaczyna się swoją przygodę z zaopatrzeniem, albo przy nich zostaje już na zawsze. Obejmują stopę oraz podudzie. Ich zadaniem jest utrzymanie liniowości i kątowości stopy, pięty względem goleni oraz utrzymanie korekcji i stabilizacji stopy. AFO zapewnia stabilizację w czasie chodu w momencie podporu oraz przeciwdziała opadaniu stopy podczas fazy przenoszenia. Ortezy te mogą, ale nie muszą (rzadko korzystamy z tego rozwiązania) być wyposażone w ruchomy staw skokowy, który umożliwia ruchy zgięcia grzbietowego i/lub podeszwowego stopy w ściśle określonym zakresie. Prezentują się mniej więcej tak:
(źródło zdjęcia: www.ortopro.pl)
DAFO (Dynamic AFO)
Orteza dynamiczna obejmująca stopę i staw skokowy. Stosuje się ją głownie w przypadku korekcyjnych deformacji w obrębie stopy dziecka oraz przy niestabilności stawu skokowego. Kształt i profil ortezy wpływa na odbudowanie łuków stopy. Orteza DAFO daje możliwość (wbrew pozorom) swobodnego ruchu zgięcia i wyprostu w stawie skokowym.
(źródło zdjęcia: www.ortopro.pl)
PLSAFO (Posterior Leaf Spring AFO)
To takie AFO (nazywane często AFO dynamicznym), ale wzbogacone o włókna węglowe w jej tylnej części. Włókno stosuje się w celu wymuszenia prawidłowego wzorca chodu w przypadku dysfunkcji polegającej na nadmiernym zgięciu podeszwowym stopy. Orteza ta obejmuje goleń oraz staw skokowy, który stabilizuje i utrzymuje w korekcyjnym ustawieniu przeciwdziałając deformacjom. Praca włókna węglowego polega na kumulowaniu energii podczas fazy podporu oraz przekazaniu jej w fazie przetoczenia i przenoszenia kończyny dolnej. Wiąże się to bezpośrednio z lepszym kontaktem pięty z podłożem, dłuższym krokiem oraz mniejszą męczliwością chodu dla dziecka.
(źródło zdjęcia: www.ortopro.pl)
Orteza GRAFO ( Ground Reaction Force AFO)
Obejmuje stopę, staw skokowy i goleń. Stosuje się ją w przypadku braku pełnego wyprostu w stawie kolanowym, pod warunkiem spełniania pewnych wytycznych strukturalnych i mięśniowych, o których powie nam ortotyk w gabinecie. Efektem działania GRAFO jest uzyskanie pełnego wyprostu w stawie kolanowym w wyniku zastosowania przedniego podparcia na guzowatości piszczeli oraz dzięki wykorzystaniu sił reakcji podłoża podczas chodu oczywiście. GRAFO stosuje się u dzieciaków, które mają obniżoną siłę mięśniową mięśni brzuchatych łydki oraz których chód określimy mianem crouch.
(źródło zdjęcia: www.ortopro.pl)
Ortezy same w sobie są drogim interesem dla rodzica. Koszt waha się od 3 tysięcy wzwyż. Z pomocą przychodzi NFZ, który może zrefundować nam większą część kwoty. Często pozostałą część może (jeśli są pieniądze) sfinansować PFRON (PCPR lub MOPS). Jeśli pieniędzy instytucja ta nie posiada, rodzic zmuszony jest wyłożyć pozostałą kwotę z własnej kieszeni. Ortezy nie starczają na długo. Często w przypadku dzieci chodzących ortezy musimy zmieniać co pół roku. Jest to uwarunkowane tym, że dzieci rosną, chód zmienia się, rehabilitacja dobrze prowadzona przynosi efekty. Zaopatrzenie, z którego korzysta dziecko musi za nim podążać. Tak, orteza musi podążać za dzieckiem (tak samo jak terapeuta). Źle dopasowane zaopatrzenie negatywnie wpływa na wzorce ruchowe dziecka i może przynieść więcej szkody niż pożytku.
Jeśli są tu wśród moich czytelników rodzice dzieci z niepełnosprawnością to podzielcie się proszę swoimi doświadczeniami w kwestii zaopatrzenia ortopedycznego. Niech Wasze doświadczenie będzie doświadczeniem dla innych rodziców szukających informacji w sieci.
Dziękuję <3
Nie chcesz przegapić nowych artykułów na blogu? Kliknij TUTAJ i sprawdź szczegóły. Dzięki temu będziesz na bieżąco z każdą nową treścią na blogu.