– A ćwiczycie coś w domu?
– Tak, Pani doktor pokazała jak ćwiczyć z nim mięśnie brzucha i pociągamy go za rączki do siadu.
– Więcej tego nie róbcie.
I w tym momencie przerażenie w oczach rodzica rośnie, albo maleje zaufanie do terapeuty, bo jak to PAN/PANI DOKTOR kazał robić, a ja, szary fizjoterapeuta, zabraniam. Dlaczego?
Próba trakcji albo próba trakcyjna, bo tak nazywa się ta aktywność, jest testem diagnostycznym dla lekarzy i fizjoterapeutów. Wykonuje się ją w ten sposób, że dziecko leżące na plecach podciągamy do siadu (dokładniej do kąta 45*). Ręce diagnosty ułożone są tak, że palce wskazujące wkłada się do dłoni dziecka, a pozostałe palce są na jego przedramionach. W aktywności tej wykorzystuje się odruch chwytny dłoni (dlatego też nie można kłaść swoich palców na grzbietowej części dłoni, ponieważ możemy wywołać efekt tenedezji, który wywołuje bezpośrednio na otwarcie się dłoni.
O czym mówi nam ta próba? Jakie informacje można pozyskać wykonując ją?
Próba trakcji to nie tylko ocena kontroli głowy, ale również kontroli całego ciała. Wprawiony diagnosta z dobrym okiem wykonując tę oraz inne próby oceniające dziecko jest w stanie wykryć możliwe występowanie zaburzeń ośrodkowej koordynacji nerwowej u dziecka. Zaskoczeni? Pewnie tak ? No i jeszcze raz, jest to próba, a nie ćwiczenie do samodzielnego wykonywania przez rodzica w domu w celu trenowania mięśni brzucha albo uczenia dziecka siadu.
Jakich reakcji spodziewamy się u dziecka wykonując próbę trakcji?
Wszystko zależy od wieku dziecka, jak zawsze. U maluszka, tj. do 3 miesiąca życia spodziewam się i oczekujemy innej reakcji ciała, a tu tego starszaka (tj. 7+ ) zupełnie czegoś innego. Czego dokładniej?
1.-6. tydzień życia – głowa dziecka luźno zwisa do tyłu, nogi zgięte i lekko odwiedzione.
7. tydzień – skończony 3. miesiąc życia – głowa i tułów podążają razem tworząc jedną linię, nogi są zgięte, ale mniej niż we wcześniejszym okresie.
4. miesiąc – skończony 6. miesiąc życia – dziecko podciąga się do siadu z mocno zgiętym całym tułowiem, głową oraz zgiętymi nogami.
7. miesiąc – skończony 9. miesiąc życia – zgięcie głowy, tułowia oraz nóg zmniejsza się i dziecko zaczyna aktywnie uczestniczyć w aktywności – podciąga się do góry.
10. miesiąc – skończony 14. miesiąc życia – dziecko aktywnie podciąga się do siadu, nogi leżą swobodnie, odwiedzione i wyprostowane w kolanach.
To nie jest łatwy test diagnostyczny, jak sami doskonale widzicie. Dlatego też warto pozostawić go do wykonywania osobom z wprawionym okiem i nie wykonywać tych prób w domu! Pamiętajcie, że jeśli coś niepokoi Was w rozwoju Waszych dzieci warto udać się do fizjoterapeuty.
HEJ HO!
Nie chcesz przegapić nowych artykułów na blogu? Kliknij TUTAJ i sprawdź szczegóły. Dzięki temu będziesz na bieżąco z każdą nową treścią na blogu.