Była prosta, piękna, ładna, kształtna, a z czasem widzisz, że jest płaska po jednej stronie. Co poszło nie tak? Czy płaska główka u niemowlaka to powszechne zjawisko czy można temu zapobiec? Co może być przyczyną? Jakiego specjalistę odwiedzić, gdy podejrzewamy niekształconą główkę u naszego dziecka? Zapraszam do czytania.
Płaska główka u niemowlaka czyli co to właściwie jest?
No właśnie. Rodzajów deformacji głowy niemowląt jest wiele. Dziś skupimy się na jednym z nich, a dokładniej na plagiocefalii. Odsetek moich pacjentów przeszłych i obecnych jeśli doświadczało jakiejś deformacji głowy to była to właśnie plagiocefalia. O pozostałych opowiemy sobie innym razem.
Plagiocefalia co to takiego?
Najpierw zerknijmy jak to właściwie wygląda, byśmy mówili jednym głosem. Na zdjęciu niżej po lewej stronie widzimy typową główkę, po prawej plagiocefalię.
źródło: medicalxpress.com
Plagiocefalia definiowana jest jako asymetria czaszki. Autorzy podają, że zaburzenie to wynika z nieprawidłowych sił działających na prawidłowo rozwijającą się czaszkę. Do spłaszczenia może dojść tylko wtedy, gdy wzrost czaszki będzie uniemożliwiony przez ciągle stawiany na nią opór, czyli np. płaska powierzchnia i siłę jaką ona stawia. Wzrost czaszki zostanie przesunięty na obszary, które nie stawiają żadnego oporu. Dlatego też głowa dziecka z plagicefalią przypomina niejako równoległobok. Z biegiem czasu tak działające na siebie na wzajem siły spowodują, że płaska główka u niemowlaka wykształci się.
Tak działa czysta fizyka. Natomiast wydaje mi się, że gdyby samo leżenie na plecach powodowało zniekształcenie głowy u dziecka to doświadczyłoby go każde niemowlę, a tak nie jest. Dotarłam jeszcze do innych badań, którymi chcę się z Tobą podzielić. Mam nadzieję, że zmotywuje Cię to, by diagnostykę swojego maluszka pogłębić. Co jeszcze warto wiedzieć o plagiocefalii? Czaszka dziecka wydaje się być spłaszczona z tyłu i z boku asymetrycznie z jednej strony. Dodatkowo może występować pewien stopień asymetrii twarzy. Jedno oko może wydawać się większe, policzek może być bardziej wybrzuszony. Jedna strona czoła może być bardziej widoczna. Uszy osadzone mogą być na różnych poziomach i mogą wystawać. Czyli tak naprawdę zniekształcenie uwidacznia się na całej główce i twarzy dziecka.
Skąd to się bierze?
Autorzy badań, do których dotarłam sugerują, ze częstość występowania zniekształceń głowy u dzieci wzrosła, gdy wprowadzono procedury dotyczące przeciwdziałania nagłej śmierci łóżeczkowej i wprowadzeniu zaleceń spania niemowląt na plecach. W Stanach Zjednoczonych zarejestrowano 6. krotny wzrost asymetrii czaszki w momencie wprowadzenia kampanii przeciwko SIDS w 1992 roku. Natomiast warto zaznaczyć, że nie każde dziecko śpiące tylko na plecach ma płaską głowę. Co jeszcze może predysponować do jej deformacji?
Czynników ryzyka wystąpienia płaskiej główki u niemowlaka jest naprawdę wiele. Autorzy mówią tu o:
- ciąży mnogiej,
- pierworodności
- przedłużonym porodzie,
- porodzie z użyciem kleszczy czy próżnociągu,
- płci męskiej,
- pośladkowym ułożeniu płodu,
- ułożeniu głowy dziecka tylko na jednej stronie podczas snu i aktywności zwłaszcza do 3 miesiąca życia,
- karmieniu butelką układając dziecko tylko na jednej stronie; tym samym dzieci karmione piersią są mniej narażone na rozwoju deformacji, bo mama z reguły karmi na zmianę z jednej bądź z drugiej piersi,
- wcześniactwie,
- zbyt długim przebywaniu w foteliku samochodowym podczas podróży samochodem, ale również wykorzystywaniu go do krótkich spacerów z dzieckiem z samochodu do domu czy supermaketu, galerii handlowej,
- wrodzonym kręczu szyi,
- nietypowym kształcie macicy,
- nadmiernym spożywaniu kwasu foliowego podczas ciąży,
Ok, czynniki ryzyka są dość popularne i wpisujące się w wiele innych możliwych zaburzeń rozwojowych. Z drugiej strony, nie każde dziecko z grupy ryzyka nawet preferujące układanie głowy na jednej stronie, karmione butelką nadal tylko z jednej strony albo spędzające czas tylko na plecach nie rozwinie plagiocefalii. Dlaczego może się tak dziać? Udało mi się dotrzeć do badań mówiących o wpływie suplementacji witaminy D w czasie ciąży i podczas karmienia piersią na ryzyko wystąpienia deformacji czaszki u niemowlęcia w wieku od 2 do 4 miesięcy. Udowodniono, że dzieci kobiet nie przyjmujących witaminy D w czasie ciąży w rekomendowanych dawkach oraz podczas karmienia piersią rozwinęły deformację czaszki między 2 a 4 miesiącem życia. Dodatkowo ustalono, że wystarczające spożycie witaminy D przez niemowlęta w pierwszych miesiącach życia nie było w stanie odwrócić efektów niedostatecznego przyjmowania witaminy D przez matkę w czasie ciąży. Z ciekawostek zapytałam wszystkie mamy, które na dzień dzisiejszy przychodzą do mnie ze swoimi dziećmi ze stwierdzoną deformacją czaszki jednogłośnie przyznały, że nie suplementowały witaminy D lub często zapominały o wzięciu tabletki.
Czy są jakieś działania, które mogą przeciwdziałać pojawieniu się płaskiej główki?
Moim zdaniem dziecko prawidłowo rozwijające się, typowo, z prawidłowym poziomem witaminy D urodzone przez matkę, która nie miała niedoborów funkcjonalnych tejże witaminy nie rozwinie plagiocefalii i specjalistyczne działania ze strony rodzica nie są potrzebne. Prawidłowo rozwijające się dziecko nie preferuje żadnej ze stron, ma pełen zakres ruchomości szyi we wszystkich kierunkach, układa główkę na obie strony, potrafi samodzielnie ją przenieść na drugą stronę (w zależności od etapu rozwoju) itd. Owszem jeśli dziecko nie otrzymało wystarczającej ilości witaminy D w życiu płodowym, posiada pewne niedobory funkcjonalne to zgodnie z aktualną wiedzą może być to czynnikiem predysponującym do odkształceń głowy. Jeśli dodatkowo zmaga się z pewnymi asymetriami przez co preferuje układanie go tylko na jednej stronie z głową skierowaną tylko w jedną stronę, a czas spędzany w innych pozycjach niż na plecach jest stosunkowo krótki może być to kolejnym zapalnikiem do rozwinięcia plagiocefalii.
Ok, zauważyliśmy, że płaska główka u niemowlaka dotyczy naszego dziecka, co dalej?
Warto zacząć od lekarza pierwszego kontaktu albo pediatry, który obejrzy dziecko. Kolejnym krokiem powinno być bezwzględne skontrolowanie poziomu witaminy D i wapnia u niemowlęcia. W razie konieczności suplementacja wg wskazań lekarza. Nigdy nic na własną rękę. Kolejnym specjalistą, którego powinniśmy odwiedzić jest fizjoterapeuta. Oceni on rozwój jakościowy i ilościowy dziecka oraz znajdzie możliwe przyczyny funkcjonalne, dlaczego płaska głowa dotyczy naszego malucha. Co jeszcze może zaproponować fizjoterapeuta?
- zmianę ułożenia dziecka w łóżeczku czy macie w celu zmiany sił działających na czaszkę dziecka oraz by bodźce wzrokowe oraz podchodzący rodzic stymulowało dziecko z drugiej strony,
- zmianę ułożenia głowy podczas okresów bezsenności,
- podczas okresów czuwania – proponowanie dziecku pozycji leżenia na brzuszku, boku czy innych indywidualnie dobranych do dziecka,
- podczas okresów czuwania proponowanie zabaw wspierających rozwój symetrii w tym również zabaw ze wzrokiem dziecka,
- handling, czyli specjalistyczne zabiegi dookoła dziecka polegające na specyficznym podnoszeniu, noszeniu (ale i nie tylko) dziecka wykonywanym obustronnie (!),
- redukcję czasu spędzanego w foteliku samochodowych,
- specjalistyczną poduszkę ortopedyczną albo konsultację z lekarzem, który zleci wykonanie specjalistycznego kasku korekcyjnego,
- indywidualną terapię.
Jeszcze kilka słów o kaskach i poduszkach
Kaski korekcyjne – są coraz bardziej popularne w Polsce, natomiast dziecko musi być specjalnie zakwalifikowane do tego typu leczenia. Nadal zniekształcenie czaszki uważa się za pewnego rodzaju kosmetykę. Kask noszony jest przez dziecko przez 23h. Leczenie polega na wywieraniu delikatnego nacisku na czaszkę dziecka. Wpływa to na przesuwanie się kości czaski względem siebie i korekcję.
Poduszki. Jeśli kojarzysz poduszki z dziurką w środku to właśnie ta. Osobiście mam do niej mieszany stosunek. Związane jest to z jej możliwym nieprawidłowym ustawieniem głowy dziecka i wprowadzenie jej w reklinację, czego nie chcemy. Dlatego kupowanie jej nie własną rękę bez zlecenia specjalisty i/lub pokazania jak dziecko układa głowę w poduszce może przynieść więcej szkody niż pożytku. Poza tym od kiedy dziecko staje się bardziej mobilne niż statyczne nie zdaje ona totalnie egzaminu, bo zwyczajnie dziecko nie chce spokojnie na niej leżeć. Warto zastanowić się czy wprowadzanie poduszki u starszych niemowląt ma jakikolwiek sens patrząc na ilość czasu spędzanego przez nie leżących płasko i nieruchomo na plecach. Z doświadczenia mojego i moich kolegów wynika, że im dziecko mniej przebywa na plecach (również tym samym osiągając kolejne etapy rozwojowe) tym głowa ma szansę na prawidłowe ukształtowanie się.
Płaska główka u niemowlaka wymaga diagnostyki i znalezienia przyczyny dlaczego ulega odkształceniom. Czy dziecko zmaga się z asymetrią, hipotonią czy jednak musimy zajrzeć głębiej i oznaczyć parametry z krwi. Wielu rodziców powtarza żartując – włosy urosną i nie będzie nic widać. Coś w tym jest. Natomiast płaska główka u niemowlaka i ewentualnych problemów z tego wynikających nie możemy ignorować i zamiatać pod dywan.
Bibliografia:
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/25382635/
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/18497228/
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/21187783/
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/21187782/
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/21362391/
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/16222180/
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/32607831/
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/33936342/
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/33340327/
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/34231510/