Po dłuższej przerwie powracam! Od jutra jestem bezrobotnym obywatelem tego kraju z racji panującego wirusa z koroną w nazwie. Niestety swojej pracy nie wykonam zdalnie. Nie poprowadzę terapii przez skype ani SMSowo. To akurat plus. ?Postanowiłam ten czas wykorzystać na powrót na HEJHO oraz…pewnie jak wszyscy –  porządki domowe, czytanie książek i dłuuugie spacery. U mnie dojdzie jeszcze organizacja ślubu, na którą ostatnio miałam bardzo mało czasu. Zaproszenia się przecież same nie zrobią, a buty nie wybiorą ?

O czym dziś?

Czasy nastały takie jakie nastały. Zalecenia są jednoznaczne – zostań w domu. Niezależne czy mieszkasz sam czy z całą swoją rodziną i tymi najmłodszymi. No właśnie. O tych najmłodszych rzecz się dziś rozchodzi. Jakie aktywności proponować dzieciom w ten trudny dla wszystkich czas? Jakie zabawy im podsunąć, aby chwilę zajęły się sobą, a Ty zyskałabyś czas na umycie tych okien albo pracę. Albo inaczej – zabawy z dziećmi, bo przecież brudzić możecie się wszyscy razem 🙂

Sprawa wygląda tak – pozwól dzieciom zorganizować sobie samemu czas. Często rodzicom wydaje się, że powinni proponować dzieciom nie wiadomo jakie atrakcje w każdej minucie ich życia i absolutnie nie powinno się nudzić. No trochę nie tędy droga – tak mi się wydaje – bezdzietnej ? Pozwól dziecku się nudzić. Niech ono spróbuje zorganizować sobie samo czas. Tyczy się to zarówno tych młodszych jak i starszych dzieci.  Obserwuj co robią, dołączaj się do ich zabawy. Zdziwi Cię ich kreatywność ? Spytasz zatem – po co ten post Jaśkowska, skoro mają bawić się same? Ano po to, żebyś ni z gruszki ni z pietruszki wyciągnęła tajne działo od HEJHO i zabawy z dziećmi traktowała jako przyjemność, a nie smutny obowiązek.

Swego czasu prowadziłam zajęcia o wdzięcznej nazwie „Sensoplastyka”. Uwielbiałam te zajęcia! Uwielbiałam patrzeć na pomysłowość dzieci, kreatywność. Każde zajęcia przynosiły coś innego i coraz to większy bałagan. Tak, na tych zajęciach dzieciaki wychodziły brudne z gwarantowaną kąpielą bezpośrednio po. Nie namawiam Ciebie do takich szaleństw, ale proponuję. Możesz pracować wg przepisu, a może Ciebie i Twoje dziecko ponieść fantazja. Zaciekawiona? Mam nadzieję, że tak. Zatem do dzieła!

Co będziesz potrzebować?

  1. Miskę

Sugerowałabym taką łazienkową na pranie, a nie malutką do mieszania sałatki na obiad. W moim odczuciu im większa tym lepsza.

  1. Folia malarska/stare gazety/cerata

Do zabezpieczenia przestrzeni oczywiście. Tutaj wszystko zależy od Ciebie i od tego jak daleko posunie Was fantazja. Podczas moich zajęć obowiązkowe było zabezpieczenie całej przestrzeni folią malarską, bo dzieci zwyczajnie chodziły brudne po całej sali roznosząc to i owo.

  1. Foremki do zabaw i wykrawania kształtów, kuchenne lub z dziecięcej piaskownicy
  2. Półprodukty – wg przepisu ?

Moim absolutnym ulubieńcem w wykonaniu wszelkiego rodzaju mas jest mąka ziemniaczana. Nie znam się na jej chemicznych i fizycznych właściwościach, ale to co potrafi z niej wyjść za każdym razem przechodzi moje najśmielsze oczekiwania. Zatem dziś przepisy i pomysły na zabawy z dziećmi z wykorzystaniem mąki ziemniaczanej i różnymi dodatkami ?

Wykonanie

Moje zalecenie jest jedno – pozwól dziecku doświadczać i kombinować. Przygotuj mu składniki, a niech samo decyduje co, kiedy, ile i czego dosypie czy doleje. Nie wyręczaj go, niech próbuje samo. No chyba, że jest ultra małym brzdącem i obawiasz się, że wypije szklankę oliwki do ciała. ?

A teraz masy plastyczne! Przepisy!

1. ZIEMNIACZANO-ODŻYWKOWA

Achh, każda z nas ma taką odżywkę do włosów, która niekoniecznie spełnia swoje zadania. Zapach nie ten, albo działanie nie takie. Pora ją zużyć. Jeśli nie masz żadnej, którą chciałabyś zutylizować to polecam kupno najtańszej z możliwych w drogerii lub z marketu. Osobiście wypróbowałam już chyba wszystkie z Isany, Joanny i marki Cien (te lidlowskie).


Składniki:

– odżywka do włosów – jedno opakowanie (zwykle ma 250-300ml),

– mąka ziemniaczana – 500g,

– dla szaleńców i z większym zapasem różności domowych – barwniki spożywcze.

2. ZIEMNIACZANO-MYDLANA

W konsystencji bardzo podobna do tej odżywkowej – bardzo piankowa. Jeśli nie macie odżywki do włosów wypróbujcie ten przepis


Składniki:

– mydło w płynie – 1 szklanka,

– mąka ziemniaczana – 500g

3. ZIEMNIACZANO-OLIWKOWA

Słyszałaś o piasku kinetycznym? Wiele dzieciaków ma w domu. Jeśli akurat w Waszym go nie ma, to może warto spróbować wykonać podobny? W moim odczuciu nie ma takich samych właściwości jak „oryginalny”, ale zabawa nadal jest przednia. Poza tym możesz zaproponować dziecku piaskownicę w wersji domowej. ?


Składniki:

– mąka ziemniaczana – 2 szklanki,

– oliwka dla dzieci/oliwka do ciała – 1,5 szklanki

UWAGA: Jeśli brygady do zabawy jest więcej to można użyć więcej mąki ziemniaczanej, jednak nadal należy utrzymywać proporcję oliwki do piasku 3:4 ?

4. ZIEMNIACZANO-GOLENIOWA (haha)

…z pianką do golenia ?

ŚNIEG! Tak, konsystencja przypomina sztuczny śnieg z męską komponentą zapachową.

Tutaj też apeluję o wybór najtańszej pianki do golenia dla mężczyzn. Nie próbowałam nigdy z pianką do golenia dla kobiet, więc nie wiem czy coś z tego wyjdzie. Możecie zaryzykować i dać mi znać co wyszło ? Sugerowałabym znalezienie również takiej bez alkoholu w składzie, by nie wysuszała wrażliwych rąk dzieci.


Składniki:

– pianka do golenia – pół opakowania,

– mąka ziemniaczana – dosypujemy małymi porcjami do uzyskania konsystencji, którą można kształtować. Czasem wychodziło to 500g, czasem więcej. Zależy od pianki, którą użyjecie. Obserwujcie ?

5. ZIEMNIACZANO-WODNA

…czyli ciecz nienewtonowska.

Znana chyba dla wszystkich? Często właśnie od sporządzenia tej cieczy zaczynam z dziećmi.


Składniki:

– woda – pół szklanki,

– mąka ziemniaczana – szklanka

To bardzo ciekawy eksperyment do wykonania z dziećmi w domu. Im większą siłę włożymy „w ciecz” tym robi się twardsza. Jeśli siły nie wkładamy w jej formowanie lub jest ona mała to ciecz rozpływa się jak płyn. Ot takie eksperymenty.

I to na tyle. Zachęcam do spróbowania chociaż jednego przepisu. Zadbajcie o bezpieczeństwo Waszych brzdąców. Zabawy z dziećmi to wspaniały czas nie tylko dla nich, ale i dla rodziców.

HEJHO! 🙂


Nie chcesz przegapić nowych artykułów na blogu? Kliknij TUTAJ i sprawdź szczegóły. Dzięki temu będziesz na bieżąco z każdą nową treścią na blogu.

Poprzednie wpisy...

Pamiętaj, że dostępne artykuły mają charakter informacyjny. Ze swoimi wątpliwościami udaj się do odpowiedniego specjalisty. Jeśli chcesz zadać mi pytanie kliknij w przycisk poniżej.