Chusty chustami, ale przychodzi często taki moment, że niemowlę nie daje się zamotać w chustę, bo po prostu nie ( ?) albo zbyt długo samo wiązanie trwa i nie uda nam się uzyskać fajnej pozycji. Ratunkiem może być nosidło dla niemowląt, ale też nie zawsze. Kiedy możesz zaproponować maluchowi nosidło i dlaczego akurat na tym etapie rozwoju? Czym się właściwie różni noszenie w chuście od noszenia w nosidle?

Nosideł na rynku wybór jest ogromny. Wpisując w wyszukiwarkę proste zapytanie „nosidło dla niemowląt” wyskakują tysiące jak nie miliony wyświetleń. Modeli jest cała masa nie wspominając już o wzorach kolorach. Noszenie z przodu, z tyłu, bokiem, jak wybrać mądrze i nie zwariować? Zanim o tym przypomnijmy sobie jedną najważniejszą rzecz, która powinna zawsze nam przyświecać:

Bezpieczeństwo pozycji podczas noszenia.

Pozycja wspierająca rozwój dziecka jest najważniejsza. Nosidło dla niemowląt powinno podtrzymywać kręgosłup dziecka na całej wysokości, a maluch układać się symetrycznie. Oprócz podparcia pleców ważne jest podparcie miednicy i ud dziecka na całej ich długości. Wszystko po to, by dziecko mogło się maksymalnie zrelaksować i niejako zwolnić z konieczności używanie własnych mięśni. Innymi słowy – nie może walczyć o życie w nosidle, a mieć pełny komfort siedzenia. Dlatego mając do wyboru nosidło sztywne czy miękkie warto wybrać miękkie ze względu na możliwość dobrego wsparcia dziecka poprzez dostosowanie się materiału do jego ciała. Twardego nosidła nie dociągniemy do siebie i twarde nosidło nie dostosowuje się do dziecka. Dziecko w nie wpada jak śliwka w kompot.

Nosidło dla niemowląt – jakie opcje są dostępne na rynku?

Świat trochę zwariował ponieważ modeli i typów nosideł jest ogromny wybór. Rodzic może buszować pomiędzy: nosidłem klamrowym, nosidłem azjatyckim (Meh dai, Onbuhimo), nosidłem hybrydowym, nosidłem biodrowym i czymś jeszcze na pewno, o tym mogłam zapomnieć lub nie wiedzieć.

Nie mniej jednak są pewne elementy stałe w każdym nosidle, które warto znać. Są to pasy naramienne, panel boczny, panel biodrowy, wysokość nosidła. Jak wybrać odpowiednie dla siebie i dziecka? Na pewno nie kupować w ciemno, a spróbować znaleźć takie miejsce, by przymierzyć kilka modeli i zdecydować się na te najlepsze. Warto poszukać też Doradcy Noszenia w swojej okolicy.

Nosidło dla niemowląt – TAK – ale tylko wtedy, gdy samodzielnie siada.

Dziecko w nosidle siedzi. Tak siedzi. Z tego powodu nosidła polecane są dzieciom samodzielnie siadającym oraz potrafiącym utrzymać siad bez podporu. Innymi słowy potrafi siedzieć nie trzymając się rączkami ziemi czy swoich kolanek. Samodzielny siad to umiejętność przypadająca na skończony 8 miesiąc życia (+/- 6 tygodni).

Dlaczego akurat wtedy?

• w nosidle dziecko jest pionizowane (siad jest również pionizacją, ale skoro dziecko samodzielnie je osiągnęło i tym samym spionizowało się to możemy z tego korzystać),
• w nosidle kręgosłup dziecka jest obciążony i wpływa na to głownie pozycja dziecka – ustawienie głowy, tułowia, miednicy i nóżek,
• w nosidle odwiedzenie nóżek jest większe niż w chuście; większe odwiedzenie sprawia, że miednica ustawia kręgosłup w większym wyproście, co jest ok dla dzieci potrafiących samodzielnie siadać, natomiast jest niewspierające dla tych, które tej pozycji jeszcze nie osiągnęły,
• rozwój stawów biodrowych i kostnienie struktur tworzących staw biodrowy jest już zakończone na tym etapie, przez co nie musimy obawiać się o bioderka;
• maluch, który samodzielnie siada uzyskał kontrolę głowy, obręczy barkowej, aktywność antygrawitacyjną kończyn górnych, dolnych, kontrolę tułowia i miednicy w płaszczyźnie strzałkowej, czołowej i horyzontalnej, co sprawi, że świetnie poradzi sobie siedząc w nosidle,
• w zakresie podstawowych umiejętności ruchowych siadający maluch ma opanowaną: kontrole głowy w linii środkowej ciała, umiejętność kontroli wierzchołka głowy jako najwyższego punkt ciała, zdolność przenoszenia ciężaru ciała w płaszczyźnie strzałkowej, czołowej i poprzecznej, kontrolę środka ciężkości ciała w płaszczyźnie podparcia,
• kręgosłup dziecka w poszczególnych odcinkach oraz mięśnie go okalające są już tak rozwinięte, że utrzymywanie pozycji siedzącej w nosidle i tym samym stabilnej pozycji nie sprawia mu problemu.

To wszystko sprawia, że dziecko, które samodzielnie siada i siedzi stabilnie łatwiej poradzi sobie z grawitacją, obciążeniami, ruchem, ponieważ jego ciało jest na to gotowe.

Fajne nosidło dla niemowląt?

• wykonane jest z miękkiej, przyjaznej tkaniny, bez usztywnień zapewniające komfort dziecku, ale i noszącemu,
• dopasowane jest do dziecka,
• daje oparcie na całej wysokości plecków dziecka,
• posiada szeroki panel, który daje podparcie dla nóżek  i podpiera je od kolanka do kolanka, ale również daje podparcie miednicy,

Nosidło należy dobrać do dziecka, bo to co odpowiada Januszkowi może nie odpowiadać Grażynce. Oprócz tego należy je dopasować do wielkości dziecka. Doradcy Noszenia ostrzegają przez kupowaniem nosideł na wyrost dlatego fajnym pomysłem jest przymierzenie nosidła i/lub wypożyczenie go przed finalnym zakupem. Niektóre miejsca i doradcy dają taką możliwość

Dlaczego wisiadło nie jest dobrym pomysłem?

To jak wygląda pozycja dziecka w wisiadle obrazuje te zdjęcie.

Tak jak widzisz maluch w wisiadle wisi. Brak jest podparcia dla miednicy, nogi dyndają i jest jedna wielka lipa.

A tutaj szybkie porównanie jak pozycja i w ogóle dziecko wygląda w wysiadle, a jak w nosidle. Jak myślisz, co wspiera rozwój dziecka?

Źródło: Pinterest

Jak widzisz w wisiadle:

• brak jest podparcia dla miednicy – cały ciężar ciała utrzymuje się na kroczu dziecka,
• niemożliwe jest uzyskanie fizjologicznych, aktualnych na danym etapie rozwojowym krzywizn kręgosłupa, które wspierałoby rozwój dziecka,
• nóżki dziecka nie są podparte, a zwisają bezwiednie. Nie jest to dobra pozycja dla stawów biodrowych malucha. Nie działa to profilaktycznie jeśli chodzi o rozwojową dysplazję stawu biodrowego oraz należyte kostnienie elementów stawu biodrowego. O rozwojowej dysplazji stawów biodrowych poczytasz TUTAJ
• Maluch i noszący nie przylegają do siebie ściśle tak jak w chuście czy nosidle,
• Dziecko wisi,

Międzynarodowy Instytut ds. Dysplazji Stawów Biodrowych jasno wypowiedział się o szkodliwości takiego noszenia maluchów w wisiadłach i to nie powinno być dyskusyjne bez względu na wiek dziecka. Więcej przeczytasz TUTAJ.

Źródło: http://hipdysplasia.org/

W wisiadłach noszenie przodem do świata jest bardziej popularne. Wiesz już dlaczego noszenie w wisiadle nie jest dobrym pomysłem, teraz czas na noszenie przodem do świata. Chciałabym, żeby to wybrzmiało. Noszenie przodem do świata w chuście czy innym nosidle nie wspiera rozwoju dziecka.
Dlaczego?

• bardzo trudno, a wręcz niemożliwe jest uzyskanie fizjologicznych krzywizn kręgosłupa, tym samym jego naturalnego ustawienia. Plecki noworodka nie mogą naturalnie się zaokrąglić, a miednica nie ustawia się w kierunku tyłopochylenia czy też pozycji pośredniej u dzieci starszych, tak jak ma to miejsce w przypadku noszenia przodem do twarzy rodzica,
• pasy naramienne ciągną malucha do tyłu, co prowokuje wyprost kręgosłupa,
• wyprost kręgosłupa prowokowany jest również przez niewłaściwe ustawienie miednicy. Kręgosłup dziecka jest niejako wypychany przez klatkę piersiową noszącego do przodu,
• nogi dziecka bezwiednie zwisają, bo nie mają należytego podparcia dla miednicy i kości udowych. Jest to przeciążające dla jego stawów biodrowych,
• ciężar ciała ulokowany jest na spojeniu łonowym,
• do dziecka dociera ogromna ilość bodźców sensorycznych, od których nie potrafi się odciąć i filtrować ich,
  może powodować to przebodźcowanie układu nerwowego
• maluch nie widzi twarzy rodzica i nie widzi jego reakcji na to co dzieje się dookoła.

Dlatego jeśli decydujemy się czy to na chusty czy na nosidła pamiętajmy o noszeniu dziecka przodem, ale do siebie czy to na brzuchu boku czy plecach.

Jeśli przegapiłaś wpis o chustach to znajdziesz go TUTAJ.

Na podsumowanie dodam, że nie sugeruj się ceną nosidła, czy też ile celebrytów czy blogerek poleca i zachwala dane nosidło. Pomyśl o zdrowiu Twojego dziecka, bo to to warunkuje dalszy rozwój dziecka. Jeśli nie wiesz – pytaj – od tego jesteśmy my fizjoterapeuci oraz doradcy noszenia.

---

Nie chcesz przegapić nowych artykułów na blogu? Kliknij TUTAJ i sprawdź szczegóły. Dzięki temu będziesz na bieżąco z każdą nową treścią na blogu.

_______

Szperlich-Kosmala M. – Noszenie dzieci. Wydawnictwo Natuli, Szczecin 2020.